*Info 2015
Podrozowac po Boliwii jest dosyc latwo, choc nie zawsze bezpiecznie czy komfortowo. Ale jak poruszac sie po najwiekszych miastach w kraju? Oto krotki poradnik boliwijskiego transportu miejskiego!
To move around Bolivia is quite easy, although not always safe or comfortable. But how to navigate through the largest cities in the country? I put together for you a short tutorial of Bolivian city transport!
P.S. Jezeli interesuja Cie ceny i warunki przejazdow miedzy miastami, warto zajrzec tu/ If you are interested in prices and tips for trips between cities, check it out here:
- ‘Podrozujac po Boliwii”/ ‘Traveling in Bolivia’‘—> klick,
- ‘Samochodem po Boliwii‘/ Driving in Bolivia —> klik,
- ‘Bezpieczna Boliwia: poradnik dla przewrażliwionych‘/‘Bolivia Safety Tips —>klik
Inne przydatne linki / Other useful links:
- Pociagi/Trains: Ferroviaria Oriental (Santa Cruz) www.ferroviariaoriental.com, Ferroviaria Andina (La Paz) www.fca.com.bo
- Samoloty/Plains: Boliviana de Aviación (www.boa.bo), Amazonas (www.amaszonas.com)
SANTA CRUZ de la Sierra
Taksówki z lotniska są pomalowane na kolor biało-niebieski i odpowiednio oznakowane. Znaczy się – bezpieczne. Jest to jednak złudne, bo kierowcy są zwykle, łagodnie rzecz ujmując, ‘niecierpliwi’. Nie straszne im dziury w drodze, kałuże, inne pojazdy. Liczy się czas! Odbija się to na wyglądzie ich taksówek, które pamiętają lepsze czasy. Co ciekawe, o wypadkach z ich udziałem nie słyszałam, wiec może są już zahartowani w boju?
Airport taxis, painted in white and blue are marked accordingly. That means they are safe. However, this is deceptive, because the drivers are usually, mildly speaking, impatient. Big hole in the road? Puddles, other vehicles on the way? No problem. Time is running out! The taxis, which remember better times, reflect the reality of the road. Interestingly, I haven’t heard of any casualties involving airport taxis, so maybe the drivers are really as skillful as they think they are?
Zresztą tak jak ich koledzy po fachu – kierowcy autobusów, tzw. micros i trufi – taxis, nie zważający na nic (i na nikogo), byle by dotrzeć do celu na czas. Czerwone światło? Przecież nas ono nie dotyczy, zdaja się myśleć. Aby zlapac autobus lub trufi taxi, nalezy stanac przy jezdni i zamachac. Za przejazd placi sie kierowcy, ktory przy swojej podzielnej uwadze, bez problemu wyda ci reszte! Przygotuj sie jednak na bliski kontakt z innymi pasazerami. Kierowcy przestaja sie zatrzymywac dopiero, kiedy niedomykaja sie drzwi;)
Just like their friends – micro buses and trufi – taxis drivers, who doesn’t mind anything (or anyone), as long as they get to their destination on time. Red light? Surely it does not concern us, they seem to think. To catch the bus/ trufi, stand close to the street and wave. There are no bus stops, so the bus will stop every 2 seconds. Once you enter the bus, you can pay the driver, who, thanks to his multitasking skills will even be able to give you change! Be prepared, however, for the cintimate contact with the other passangers. The drivers usually stop stopping when the door aren’t able to close;)
Stan większości pojazdów komunikacji miejskiej największego i najbogatszego miasta Boliwii pozostawia zaś wiele do życzenia, choć zdarzają się również nowsze okazy. Trase przejazdu mozna zaplanowac dzieki stronie internetowej, pokazującej i kalkulującej trasy przejazdu autobusów – Cruzero! Niesamowite narzedzie, choć nie zawsze mozna ufac mapkom! Najlatwiej jest jednak poradzic sie pani lub pana w kiosku:)
The state of most public vehicles in the biggest and richest city in Bolivia, is mostly poor, but there are also some recent models on the run. There is a website available, that shows and calculates bus routes –Cruzero! Amazing tool, however not always showing the correct right maps! The easiest way to find your bus is to ask the woman/man in a kiosko.
LA PAZ
Jak ukazuje powyższa grafika, mieszkańcy andyjskiej stolicy cieszą się od niedawna nowymi, nowoczesnymi i czystymi autobusami, o wdzięcznej nazwie – Puma Katari. Takie, które znamy z ulic europejskich miast. Co prawda, niewiele ich jeszcze podobno jezdzi, ale od czegos trzeba przeciez zaczac! Oprócz nowych busow mamy również do dyspozycji białe busiki, wszechobecne taksówki oraz… TELEFERICO, czyli najwyzej polozona na swiecie kolejke miejska! ‘Mi Teleferico’ jest droższe od autobusów, ale szybsze, wygodniejsze i zapewniające piękne widoki na miasto położone na wzgórzach.
The second picture shows that the citizens of the Andean capital enjoy new, modern and clean buses, aptly named – Puma Katari. The same, as we know from the streets of European cities. Admittedly, there are still not many of them on the streets, but that’s a good start! In addition to the new buses, the Pacenos have also little busses at their disposal, ubiquitous taxis and … Teleferico, the highest city cable cars in the world! ‘Mi Teleferico’connects La Paz and El Alto where the highest airport in the world operates. It is more expensive than buses, but faster, more comfortable and guarantee some beautiful views.
Fot. laestrelladelloriente.com
COCHABAMBA
Kulinarna Stolica Boliwii tez ma swoje teleferico, ale nie liczy się ono jako komunikacja miejska, bo prowadzi tylko do Chrystusa na wzgórzu San Pedro. Czym są za to ‘pumy’ La Paz wobec takiego autobusu?
The Culinary Capital of Bolivia has its own teleferico, but it doesn’t count as the public transport as it leads only to Christ on San Pedro Hill. However, what are ‘pumas’ of La Paz compering to such bus?
Cochabambinos prześcigają się w dekorowaniu swoich pojazdów, przyklejając na karoserii kolorowe naklejki czy przyczepiając do anteny kolorowe wstążki, dumnie powiewające na wietrze. W środku zaś, obok obrazków świętych, zobaczymy także ‘gole dupy’ i inne dewocjonalia. Są to istne ‘burdele na czterech kolkach’ – ciemne, obskurne, duszne w środku oraz wypacykowane na zewnątrz. Zawsze zauważalne – zapraszające do środka głośnymi i skocznymi tradycyjnymi rytmami.
Cochabambinos outdo each other in decorating their vehicles, sticking different stickers or pinning colorful ribbons, flapping in the wind, to their busses. Inside, next to a picture of the saints you can see ‘naked ladies’ and other religious articles. These are the real ‘brothels on four wheels’ – dark, dingy, stuffy inside and flashy outside. Always noticable – inviting inside with loud and lively traditional tunes.
Oprócz TAKICH autobusów, zobaczymy również w Cochabambie niezliczone taksówki , trufis oraz busy – tak jak i w innych miastach poruszające się wzdłuż tajemnej trasy. Tajemnej dla nietutejszego, bo miejscowi zawsze wiedza, który numer wziąć, by dostać się z punktu A do punktu B. Podobno dostępne są mapy komunikacji miejskiej, ale nikt nie wie gdzie je można dostać. Może kopie skończyły się jakiś czas temu i zapomniano dodrukować, jak miało to miejsce w Santa Cruz?
In addition to SUCH buses, there are countless trufis, taxis and minivans in Cochabamba, as in other cities, moving along secret routes. Secret for someone foreign, because the locals always know which number to take to get from point A to point B. Apparently the maps of public city transport are available, but no one knows where. Maybe shops ran out of copies some time ago and they didn’t print them anymore, as in happened in Santa Cruz?
Jak kierowcy autobusów, tak i lotnisko dba o wizerunek Miasta Wiecznej Wiosny. Z lotniska zabierze nas bowiem nowiusieńka, bialusieńka i czystusienka taksówka, z elegancko ubranym taksówkarzem za kierownica. Kierować on będzie z wielka uwaga i cierpliwością, co by nie zarysować nowej karoserii.
Just as drivers of buses, so the airport takes care of the City’s of Eternal Spring image. We will travel from the airport with a brand-new, snow white and ultra-clean taxi, with elegantly dressed taxi driver behind the wheel. He will drive us with great attention and patience, not to scratch the new paintwork.
*
Jak się okazuje, nawet po komunikacji miejskiej widać różnice w kulturze, kolorycie, ale niekoniecznie w zasobności portfela poszczególnych regionów kraju. Wszędzie jednak zetkniemy się z chaosem, tak typowym dla Boliwii. Musze jednak zaznaczyć, ze kierowcy komunikacji miejskiej w Boliwii maja chyba najtrudniejsza prace na świecie! Nie tylko jeżdżą gruchotami po niebezpiecznych ulicach, ale również w tym samym czasie kasują za przejazd, wydając resztę (!) oraz odpowiadają na pytania zagubionych pasażerów. W Santa Cruz, co niektórzy kierowcy, maja jeszcze czas na naciśniecie specjalnego gwiżdżącego guzika, kiedy obok przechodzi ładna dziewczyna. Przy całym tych harmiderze, udaje im się zachować stoicki spokój. Naprawdę, godne podziwu, ale nie do pozazdroszczenia.
As you can see, even the public city transport service reflects differences in culture, atmosphere but not necessarily the finances of various regions of the country. They have, however, something in common – chaos, so typical of Bolivia. But I must mention here that the drivers of public transport in Bolivia may have probably the hardest job in the world! Not only they have to drive old vehicles on the dangerous streets, but also at the same time they charge for a ride, give a change (!) and answer the questions of lost passengers. And even in such a chaotic environment they manage to stay calm. Truly admirable, but not to be envied!
Ceny komunikacji miejskiej na dzień dzisiejszy / Prices of city transport up to date (06/2014):
Santa Cruz:
Micro Autobus i Trufi -taxi = 2 bs.
Taksówka /Taxi = od 8 bs. w górę.
Taksówka z lotniska do centrum/ Taxi from the airport to the center = 60 Bs.
La Paz:
Teleferico = 3 bs.
Autobusy = od 2 bs.
Taksówka/ Taxi = od 10 bs. 40 bs/godzina.
Taksówka z lotniska do centrum / Airport taxi to cc. = 60 bs.
Cochabamba:
Autobus i trufi = od 2 bs. (po ostatnich protestach)
Taksówka/ Taxi = od 6 Bs.
Wygodna taksowka z lotniska do centrum/ Confortable airport taxi to cc. = 30 Bs.
*
Szczerokiej (na pewno niezapomnianej) drogi!/ Have a nice (surely unforgettable) trip!